Biało-czerwonych czeka ostatni etap walki o awans do mistrzostw Europy w Niemczech. W półfinale swojej ścieżki barażowej podejmą 21 marca na PGE Narodowym znacznie niżej notowaną Estonię, a w ewentualnym finale zagrają pięć dni później na wyjeździe z lepszym z pary Walia - Finlandia.
W trzeciej rundzie potencjalną przeciwniczką Świątek, która w Miami triumfowała w 2022 roku, jest ponownie Czeszka Linda Noskova (nr 26). Na tym etapie spotkały się w ubiegłym tygodniu w Indian Wells.
"Lewy" był najjaśniejszą postacią zwycięskiego meczu Barcelony z Atletico w Madrycie. Kapitan biało-czerwonych zdobył 13. ligowego gola w sezonie i zaliczył dwie asysty.
Świątek w piątkowym półfinale gładko pokonała Ukrainkę Martę Kostiuk 6:2, 6:1 i w decydującym meczu spotka się w niedzielę z Greczynką Marią Sakkari. W drodze do finału Polka wygrała pięć meczów, w których nie straciła seta. Przegrała tylko 17 gemów.
Zniszczoł skoczył 228,5 m, co dało mu 210,8 pkt. Stoch uzyskał 197 m i 174,4 pkt, Żyła - 197 m i 165 pkt, Kubacki 190,5 m i 162,5 pkt, a Kot - 185,5 m i 151,6 pkt.
Drugie spotkanie było godne finału - walka, defensywa oraz rywalizacja do samego końca i piąty w historii triumf KGHM Polkowice, które wróciło na najwyższy stopień podium po rocznej przerwie.
29-letnia Putincewa w światowym rankingu zajmuje 79. miejsce. Najwyżej, na 27. pozycji, sklasyfikowana była siedem lat temu. To było trzecie spotkanie tych zawodniczek i trzecia wygrana Świątek.
Zawody w stolicy Bułgarii były ostatnią szansą na uzyskanie przepustki do Paryża. Polska nie zakwalifikowała żadnego zawodnika z rankingu, dlatego w Sofii mogła wystawić czterech reprezentantów. Prawo startu na igrzyskach zapewnili sobie tylko finaliści turnieju.
27-letni Hurkacz w pierwszej rundzie miał "wolny los". Z 10 lat starszym Monfilsem mierzył się wcześniej tylko dwa razy, w dodatku oba mecze odbyły się w 2019 roku. W Montrealu wygrał Francuz, a w Szanghaju Polak.
Drugie miejsce zajął Norweg Kristoffer Eriksen Sundal, a trzecie Austriak Jan Hoerl. Na 16. pozycji został sklasyfikowany Kamil Stoch, a na 30. Maciej Kot.
Świątek z Collins grała już osiem razy, a poprzednio w drugiej rundzie tegorocznego Australian Open. Polka na koncie ma siedem zwycięstw. Jedynej porażki doznała w półfinale Australian Open 2022.