Zamknij

CBOS: główną intencją głosujących w wyborach samorządowych był wybór najlepszych przedstawicieli do lokalnych władz

06:35, 19.04.2024 PAP Aktualizacja: 06:40, 19.04.2024
Skomentuj PAP PAP

Grafika PAP

W sondażu CBOS zapytano Polaków, jakie intencje przyświecały wyborcom, którzy wzięli udział w wyborach samorządowych.

Według 45 proc. respondentów, intencją uczestników kwietniowego głosowania był wybór najlepszych i najbardziej wartościowych przedstawicieli do lokalnych władz.

Z kolei w ocenie 17 proc. badanych wybory samorządowe były postrzegane przez Polaków przede wszystkim przez pryzmat polityki ogólnokrajowej i partyjnej rywalizacji najbardziej liczących się sił politycznych. Ich zdaniem zamiarem głosujących był nie wybór najlepszych kandydatów do władz lokalnych, ale przede wszystkim danie wyrazu swoim sympatiom politycznym i poglądom na to, co dzieje się w kraju.

32 proc. ankietowanych uznała za słuszne obie interpretacje motywów głosowania i stwierdziła, że głosującym w podobnym stopniu chodziło o wybór dobrych przedstawicieli do lokalnych władz, co pokazanie swego stanowiska w sprawach polityki ogólnokrajowej – wyrażenie swoich opinii o sytuacji w kraju oraz politycznych sympatii i antypatii.

Osobom deklarującym udział w kwietniowym głosowaniu przedstawiono listę kilku możliwych motywów z prośbą o wskazanie tych, którymi oni sami kierowali się, idąc na wybory.

Najwięcej - 71 proc. - ankietowanych odwoływało się m.in. do poczucia obywatelskiego obowiązku i chęci skorzystania z przysługujących im praw wyborczych.

68 proc. zadeklarowanych uczestników wyborów poszło do urn z zamiarem poparcia konkretnego, upatrzonego wcześniej kandydata, zaś 52 proc. deklaruje, iż powodowała nimi chęć poparcia jakiegoś lokalnego komitetu wyborczego.

Również 52 proc. badanych przyznało, że kierowali się głównie logiką partyjną i myśleli o tym głosowaniu w kategoriach udzielenia poparcia konkretnej opcji politycznej.

Z deklaracji badanych wynika, że jeśli chodzi o mobilizację wyborczą, mniejsze – choć wcale niemałe – znaczenie miały tzw. wybory negatywne. Aby nie dopuścić do uzyskania dobrego wyniku przez nielubianą partię czy opcję polityczną, do urn udało się 29 proc. wyborców. Z intencją głosowania przeciw konkretnemu kandydatowi na wybory poszło 25 proc. wyborców.

Jak wskazuje CBOS, głosowanie negatywne miało relatywnie największe znaczenie w przypadku zwolenników KO i Lewicy. Upatrzonych wcześniej konkretnych kandydatów z list popieranych partii najczęściej mieli wyborcy PiS i KO. Z kolei lokalne komitety wyborcze cieszyły się największym zainteresowaniem wśród zwolenników Konfederacji, a w drugiej kolejności – KO.

Badanie zostało zrealizowane metodą wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo (CATI) w okresie od 8 do 11 kwietnia 2024 r. na próbie 1000 dorosłych mieszkańców Polski.

reb/ godl/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%