Zamknij

Na granicy z Litwą o północy wróciły kontrole graniczne; zatrzymano pierwszego kuriera

09:52, 07.07.2025 Aktualizacja: 10:01, 07.07.2025
Skomentuj PAP PAP

Michał Bura z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej, który przebywa na granicy w Budzisku powiedział PAP, że tuż po godz. 24 pierwsze samochody zostały skontrolowane. "Podróżni nie byli zaskoczeni kontrolą. Nasze kontrole odbywają się sprawnie i szybko. To jest kwestia kilku minut" - poinformował Bura.

Polska przywróciła od poniedziałku kontrole na granicy z Litwą. Osoby wjeżdżające do naszego kraju mogą spodziewać się takich selektywnych kontroli typowanych przez Straż Graniczną. Chwilę przed północą zatrzymano kuriera, który przewoził migrantów.

Dodał, że tuż przed północą jeden z patroli zatrzymał kuriera, który próbował przewieźć do Polski nielegalnych migrantów. "Granica z Litwą. Zatrzymany obywatel Estonii przewożący 4 nielegalnych migrantów, prawdopodobnie obywateli Afganistanu. Trwają czynności" - podała w komunikacie na X Straż Graniczna.

Województwo podlaskie od kilku dni przygotowywało się do wprowadzenia zapowiadanych przez rząd czasowych selektywnych kontroli na granicy litewskiej. Służby państwowe dostosowały specjalne tablice o zmiennej treści, zainstalowały mobilne kontenery do dokonywania odpraw i oznaczyły punkty kontroli granicznej. Powstała także nowa organizacja ruchu.

GDDKiA poinformowała że na terenie dawnego przejścia granicznego Budzisko/Kalwarija na drodze S61 obowiązuje ograniczenie prędkości do 40 km/h. Ruch został tam zwężony do prawego (wolnego) pasa, a następnie kierowany - z wykorzystaniem znaków zmiennej treści - na dodatkową jezdnię prowadzącą do Miejsca Obsługi Podróżnych Budzisko Zachód. Tam będzie następowała selekcja pojazdów do kontroli. Ruch w kierunku Litwy będzie odbywał się tak jak dotychczas. Na przejściu Ogrodniki/Lazdijaj na DK 16 prędkość jest ograniczona do 30 km/h.

"Bezpieczeństwo państwa i jego obywateli jest najważniejsze i po to jest ta decyzja o selektywnej kontroli na granicy" - powiedział PAP wojewoda podlaski Jacek Brzozowski.

Minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak zapewnił w sobotę w Budzisku, że kontrole mają wzmocnić bezpieczeństwo, ale nie utrudniać życie mieszkańcom, turystom czy przedsiębiorcom korzystającym ze strefy Schengen. Będą one obowiązywały przez 30 dni, ale rząd nie wyklucza, że może przedłużyć ten okres.

"Uczynimy wszystko, aby te wyrywkowe kontrole były jak najmniej dotkliwe dla obywateli Polski, Litwy i obywateli Unii Europejskiej" - zapewnił szef MSWiA.

Wyjaśnił, że podczas kontroli sprawdzane będą tylko te pojazdy, które budzą podejrzenie, że mogą w nich przejeżdżać nielegalni migranci.

Za kontrole na granicy z Litwą odpowiada Podlaski Oddział Straży Granicznej. Będzie je realizował we współpracy z policją oraz 1 Podlaską Brygadą Obrony Terytorialnej. W kontrolach mają także uczestniczyć m.in. Inspekcja Transportu Drogowego i KAS.

Granica z Litwą ma 104 km długości. Kontrole będą prowadzone łącznie w 13 miejscach. Trzy z nich to przejścia graniczne, w tym drogowe: w Budzisku i Ogrodnikach, oraz kolejowe w Trakiszkach. Tam kontrole będą się odbywać w sposób ciągły, przez całą dobę.

Pozostałe 10 miejsc, gdzie będzie można przekraczać granicę, to tzw. miejsca kontroli doraźnej, z których np. będą mogli korzystać rolnicy czy lokalni mieszkańcy. W miejscach tych mają być strażnicy graniczni i terytorialsi.

We wtorek premier Donald Tusk poinformował, że podjął decyzję o przywróceniu kontroli na granicy z Niemcami i Litwą. Wyjaśnił, że jest to konieczne, aby zredukować do minimum niekontrolowane przepływy migrantów. (PAP)

bur/ jpn/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%