Na Paderewskiego czekały tłumy – inscenizacja przybycia polityka i kompozytora do Poznania

104 lata temu, dzień po jego przybyciu, wybuchło powstanie wielkopolskie. Insurekcja rozpoczęta 27 grudnia 1918 r. w Poznaniu była największym zwieńczonym zwycięstwem zrywem niepodległościowym na terenie zaborów.

Tłumy czekały w poniedziałek na poznańskim dworcu kolejowym na przyjazd pociągu wiozącego Ignacego Jana Paderewskiego. Od blisko 40 lat inscenizacja przybycia polityka i kompozytora do Poznania otwiera główne obchody wybuchu powstania wielkopolskiego.

Inscenizacja przyjazdu Paderewskiego do Poznania jest inicjatywą Poznańskiego Chóru Nauczycieli im. Ignacego Jana Paderewskiego. Wydarzenie zorganizowano na Dworcu Letnim. Na gościa czekały całe rodziny - mieszkańcy Poznania, ale także osoby z całego regionu. Po wjeździe na stację pociągu specjalnego rozległy się okrzyki: Wiwat Paderewski! Odśpiewano Mazurka Dąbrowskiego.

W rolę męża stanu wcielił się poznański aktor Andrzej Lajborek. Organizatorzy rozdali wśród zgromadzonych śpiewniki - przydały się do wspólnego śpiewania pieśni patriotycznych.

W tym roku pociąg "Mistrz Paderewski" prowadziła - wyjątkowo - lokomotywa spalinowa przystrojona w polskie barwy i powstańczego orła. W poprzednich latach skład prowadzony był przez lokomotywę parową z Parowozowni Wolsztyn, obecnie wszystkie tamtejsze parowozy są w naprawie.

Pomysłodawca corocznych inscenizacji na poznańskim dworcu, założyciel i szef chóru im. Paderewskiego Ryszard Łuczak przyznał PAP, że cieszą go tłumy gromadzące się każdego roku na powitanie Paderewskiego.

"Bardzo metodycznie, wychowawczo, patriotycznie kontynuujemy to nasze przedsięwzięcie. W tym roku nawet aura nam sprzyja - przez ostatnie dni w Poznaniu cały czas padał deszcz, dziś mamy piękną, prawie wiosenną pogodę" - powiedział.

Wiceprezydent Poznania Jędrzej Solarski podkreślił podczas uroczystego powitania Ignacego Jana Paderewskiego, że już w przyszłym roku w mieście "zaczniemy budowę Muzeum Powstania Wielkopolskiego 1918-1919".

Dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości w Poznaniu Przemysław Terlecki zauważył, że udział w inscenizacji to dla wielu poznańskich rodzin stały element drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia. Podkreślił, że to także rozpoczęcie głównych obchodów rocznicy wybuchu powstania wielkopolskiego 1918-1919.

"Przyjazdem Paderewskiego rozpoczynamy kolejny raz fetowanie tego sukcesu, zwycięstwa, absolutnego fenomenu w historii naszej ojczyzny. Serce rośnie, gdy na peronie podsłuchuję rozmowy - ludzie mówią: mój dziadek był w powstaniu, mój dziadek był w Straży Ludowej, nie wyobrażam sobie, by nie przyjść tutaj z dzieciakami, z wnukami" -powiedział PAP Terlecki.

"Dzielimy się naszą radością z wszystkimi Polakami, od ubiegłego roku mamy przecież święto państwowe - Narodowy Dzień Zwycięskiego Powstania Wielkopolskiego. Chcemy się pochwalić tym fenomenem wielkopolskiej drogi do sukcesu, do wolności, do zwycięstwa - tego nie ma nikt w Polsce" - dodał.

W Poznaniu imię wybitnego artysty, męża stanu nosi uczelnia muzyczna, a także jedna z ulic w centrum miasta. W 2015 r. na placu Stefana Stuligrosza przed budynkiem Akademii Muzycznej odsłonięto pomnik Paderewskiego.

Powstanie wielkopolskie wybuchło 27 grudnia 1918 r. w Poznaniu. W pierwszym okresie walk, do końca roku, Polakom udało się zdobyć większą część Poznania. Ostatecznie miasto zostało wyzwolone 6 stycznia, kiedy przejęto lotnisko Ławica. Do połowy stycznia wyzwolono też większą część Wielkopolski.

Zdobycze powstańców potwierdził rozejm w Trewirze, podpisany przez Niemcy i państwa ententy 16 lutego 1919 r. W myśl jego ustaleń, front wielkopolski został uznany za front walki państw sprzymierzonych. Ostateczne zwycięstwo przypieczętował podpisany 28 czerwca 1919 r. traktat wersalski, w którego wyniku do Polski powróciła prawie cała Wielkopolska. (PAP)

autor: Rafał Pogrzebny

rpo/ dki/