W niektórych grupach eliminacji mundialu 2026 zakończyła się już 3. kolejka, ale wiele drużyn, wśród nich Holandia, dopiero teraz przystąpiło do rywalizacji, ponieważ w marcu były zajęte udziałem w Lidze Narodów.
Uznawana za faworyta "polskiej" grupy G Holandia od łatwego zwycięstwa 2:0 nad Finlandią w Helsinkach rozpoczęła udział w eliminacjach piłkarskich mistrzostw świata. W innych sobotnich meczach również wygrywali faworyci, choć mieli problemy, np. Anglia pokonała Andorę tylko 1:0.
"Pomarańczowi" nie mieli żadnych kłopotów w Helsinkach. Już w szóstej minucie Memphis Depay wykorzystał błąd gospodarzy, strzelając swojego 48. gola w reprezentacji, a na 2:0 podwyższył Denzel Dumfries (23).
Od tego czasu Holendrzy mogli spokojnie kontrolować przebieg wydarzeń. Przewyższali Finów właściwie w każdym elemencie i odnieśli łatwe zwycięstwo, które ani przez moment nie było zagrożone.
W ekipie "Suomi" wystąpili dwaj piłkarze odchodzący tego lata z Cracovii - obrońca Arttu Hoskonen rozegrał cały mecz, a napastnik Benjamin Kallman pojawił się na boisku w 55. minucie. Natomiast bramkarz Finów Lukas Hradecky z Bayeru Leverkusen odnotował 100. spotkanie w kadrze narodowej.
Po meczu kapitan Holendrów Virgil van Dijk wypowiadał się... bardzo skromnie na temat swojego zespołu.
"Pierwsze zwycięstwo jest zawsze trudne, pomimo faktu, że zdominowaliśmy znaczną część spotkania i być może powinniśmy wygrać wyżej. Przez godzinę byliśmy bardzo dobrzy, ostatnie 30 minut mogło być lepsze" - przyznał.
We wcześniejszym sobotnim meczu grupy G Malta zremisowała w Ta' Qali z Litwą 0:0. W zespole gospodarzy całe spotkanie rozegrał Matthew Guillaumier ze Stali Mielec, a w reprezentacji Litwy od 46. do 74. minuty grał Paulius Golubickas z Radomiaka Radom.
Liderem tabeli jest Polska - 6 pkt w dwóch spotkaniach. Biało-czerwoni we wtorek zagrają w Helsinkach, a podczas przygotowań do tego meczu rozegrali w piątek towarzyski mecz z Mołdawią, zwyciężając na Stadionie Śląskim w Chorzowie 2:0.
W żadnym sobotnim meczu nie było niespodzianki, choć w kilku faworyci mieli problemy.
Szczególnie czwarta w rankingu FIFA Anglia, która w meczu grupy K ze 173. w tym zestawieniu Andorą, rozegranym na neutralnym terenie w Barcelonie, zwyciężyła zaledwie 1:0.
Jedynego gola strzelił w 50. minucie kapitan Harry Kane. To jego 72. bramka w 106 występach w barwach narodowych.
"Musimy przyznać, że nie tego oczekujemy wszyscy od reprezentacji Anglii. Już po 25 minutach straciliśmy impet. Brakowało nam jakości i energii. Najbardziej jednak zasmuciło mnie ostatnie 20 minut. Nie podobało mi się nastawienie, z jakim kończyliśmy mecz. Nie podobało mi, że tylko chcemy dowieźć wygraną" - powiedział niemiecki selekcjonerów Anglików Thomas Tuchel.
Anglia zajmuje pierwsze miejsce z kompletem zwycięstw w trzech meczach.
W innym spotkaniu grupy K, zapowiadającym się ciekawiej, druga w tabeli Albania (4 pkt) zremisowała bezbramkowo z debiutującą w tych eliminacjach Serbią. Ze względów bezpieczeństwa mecz w Tiranie odbył się bez kibiców gości.
W ekipie gospodarzy do 85. minuty grał pomocnik Widzewa Łódź Juljan Shehu. Albańczycy mieli dużą szansę na gola, ale w końcówce pierwszej połowy rzutu karnego nie wykorzystał Rey Manaj.
Skromnymi zwycięstwami gospodarzy zakończyły się oba mecze w grupie H.
Rozpoczynający zmagania w tej stawce Austriacy mogą być zadowoleni z wygranej w Wiedniu z Rumunami 2:1, natomiast niewiele brakowało do kompromitacji Bośni i Hercegowiny w starciu z 210. w światowym rankingu San Marino.
Gospodarzy na stadionie w Zenicy uratował w 66. minucie 39-letni Edin Dżeko, który pojawił się na boisko chwilę wcześniej. Dzięki temu Bośniacy mają komplet punktów w trzech meczach.
W piątek wydarzeniem było wysokie zwycięstwo Norwegii nad Włochami 3:0 w szlagierowym starciu grupy I.
Reprezentacja Norwegii, która już od kilku lat ma znakomitych piłkarzy z silnych klubów europejskich, ale brakowało jej sukcesów, wreszcie zaczyna grać na miarę swojego potencjału.
Od początku eliminacji mundialu 2026 Norwegowie imponują skutecznością - w marcu pokonali na wyjeździe Mołdawię 5:0 oraz Izrael 4:2, a teraz u siebie Włochy 3:0.
Wynik meczu w Oslo został ustalony już do przerwy. Gole dla gospodarzy strzelili kolejno: Alexander Sorloth z Atletico Madryt, Antonio Nusa z RB Lipsk i Erling Haaland z Manchesteru City, po podaniu Martina Odegaarda z Arsenalu Londyn.
Był to pierwszy w eliminacjach mecz Italii, prowadzonej przez trenera Luciano Spallettiego, który włoskie media skomentowały słowami takimi, jak hańba, katastrofa czy kompromitacja. (PAP)
bia/ pp/
Warszawa: po raz trzeci rusza akcja "ZOOstaw, NIE
To jest super akcja!!!
Wink
07:29, 2025-04-09
Kępno: zderzenie samochodu z pociągiem na przejeździe;
Proszę rodziny zmarłych o kontakt, przekażę przydatne informacje, Dominik tel. 664 694 990
Dominik
14:22, 2024-09-06
Myślenie zwykle „boli”
Okazją do rozwijania swoich zdolności kognitywnych może być uczestnictwo w szkoleniach informatycznych. Szkolenia w itschool.pl mogą być okazją do tego aby przygotować swój mózg na trudniejsze wyzwania w przyszłości.
Dagonen
18:47, 2024-09-03
15 mln zł na programy edukacyjne w ramach wychowania pa
Watch movies from the guy's perspective to feel just like you're right in the middle of the action and get a good view! You will discover big booties in pretty much any other category it is possible to think of! Whether you're into curvy teens, sexy MILFs, or thick Asians, they all have a spot here. Check out the bouncing, backshots, and incredible action in group sex, gangbangs, anal, one-on-one, and much more. https://fans-hubfthu146925.blogdon.net/how-to-draw-nudes-are-you-ready-for-a-great-factor-44762493
aneta buena nude
00:23, 2024-08-21
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz