Zamknij

Tottenham triumfował w Lidze Europy. W finale pokonał Manchester United

06:55, 22.05.2025 Aktualizacja: 06:57, 22.05.2025
Skomentuj PAP PAP

Żółte kartki: Tottenham - Micky van de Ven, Richarlison, Yves Bissouma; Manchester United - Amad Diallo, Joshua Zirkzee, Harry Maguire.

Tottenham Hotspur triumfował w piłkarskiej Lidze Europy. W finale rozegranym w Bilbao "Koguty" pokonały Manchester United 1:0 (0:0). Zwycięską bramkę zdobył w 42. minucie Walijczyk Brennan Johnson.

Sędzia: Felix Zwayer (Niemcy). Widzów: 49 924.

Tottenham: Guglielmo Vicario - Pedro Porro, Cristian Romero, Micky van de Ven, Destiny Udogie (90. Djed Spence) - Pape Sarr (90. Archie Gray), Yves Bissouma, Rodrigo Bentancur - Brennan Johnson (78. Kevin Danso), Dominic Solanke, Richarlison (67. Son Heung-min).

Manchester United: Andre Onana - Leny Yoro, Harry Maguire, Luke Shaw - Noussair Mazraoui (85. Diogo Dalot), Casemiro, Bruno Fernandes, Patrick Dorgu (90. Kobbie Mainoo) - Amad Diallo, Rasmus Hoejlund (71. Joshua Zirkzee), Mason Mount (71. Alejandro Garnacho).

Finał w Bilbao był pojedynkiem dwóch angielskich ekip, zaliczanych w kraju do tzw. wielkiej szóstki, ale spisujących się w obecnym sezonie bardzo słabo. Przed ostatnią kolejką ekstraklasy zajmują miejsca tuż nad strefą spadkową, choć degradacja im już nie grozi. Była to zatem okazja, aby "uratować" sezon i zakończyć go z trofeum oraz zapewnić sobie awans do Ligi Mistrzów, bo takim przywilejem nagradza się triumfatorów LE.

Latem ubiegłego roku, przed rozpoczęciem tego sezonu, trener Tottenhamu Ange Postecoglou postraszył rywali stwierdzeniem: "Z każdym klubem zdobywam jakieś trofeum w drugim roku pracy". Biorąc pod uwagę dotychczasowe wyniki londyńczyków Australijczyk mógł być za to dotychczas raczej wyszydzany, ale to do niego należy ostatnie słowo.

Zwycięski gol padł pod koniec pierwszej połowy w nieco przypadkowych okolicznościach. Po dośrodkowaniu Senegalczyka Pape Sarra Brennan Johnson próbował oddać strzał, ale skiksował, trafiając w rękę obrońcy United Luke'a Shawa. Są wątpliwości, czy Johnson zdołał jeszcze później musnąć piłkę czubkiem buta, czy wpadła ona do siatki już bez udziału Walijczyka, ale większość źródeł, w tym UEFA, przyznaje gola napastnikowi Tottenhamu.

W drugiej połowie "Koguty" praktycznie nie opuszczały swojej połowy boiska, a często nawet własnego pola karnego. "Czerwone Diabły" były szczególnie bliskie wyrównania w 68. minucie: po główce Duńczyka Rasmusa Hoejlunda piłka minęła włoskiego bramkarza rywali Guglielmo Vicario, ale w efektownym stylu tuż sprzed linii wybił ją Holender Micky van de Ven.

W siódmej doliczonej minucie Shaw oddał celne uderzenie głową, ale bardzo szybko i skutecznie zareagował Vicario, wybijając piłkę do boku.

Tottenham zdobył pierwszy tytuł od 2008 roku, gdy triumfował w Pucharze Ligi. Po trofeum Ligi Europy, która istnieje od sezonu 2009/10, londyński klub sięgnął po raz pierwszy, ale dwa razy triumfował w poprzedniku tych rozgrywek - Pucharze UEFA (1972 i 1984).(PAP)

mm/ cegl/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%