Zamknij

MSZ: frekwencja w obwodach za granicą - 84,26 proc., mniejsza niż w I turze

15:19, 02.06.2025 Aktualizacja: 15:19, 02.06.2025
Skomentuj PAP PAP

Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła w poniedziałek wynik II tury wyborów - popierany przez PiS Karol Nawrocki uzyskał 50,89 proc. głosów i zwyciężył w wyborach prezydenckich. Kandydat KO Rafał Trzaskowski uzyskał 49,11 proc. głosów.

Frekwencja w II turze wyborów prezydenckich w obwodach za granicą wyniosła 84,26 proc., czyli nieco mniej niż w I turze, kiedy wyniosła 89,21 proc. - powiedziała pełnomocniczka szefa MSZ ds. organizacji tegorocznych wyborów Justyna Chrzanowska. Uprawnionych do głosowania było 722 tys. osób.

Chrzanowska powiedziała na poniedziałkowym briefingu, że tegoroczne wybory były rekordowe pod wieloma względami, zaczynając od liczby obwodów do głosowania - za granicą powołano 511 komisji obwodowych.

"Te wybory to także rekordowa liczba osób uprawnionych do głosowania. Do wzięcia udziału w II turze głosowania za granicą uprawnionych było 722 tys. polskich obywateli. Między I a II turą zarejestrowało się dodatkowo ponad 176 tys. polskich obywateli" - powiedziała. Ponadto do osób, które były zarejestrowane doszły osoby z zaświadczeniami o prawie do głosowania - w I turze było to 17 tys. osób, podczas gdy w II turze było to już 45 tys. osób.

"Frekwencja w wyborach w II turze wyniosła 84,26 proc. i była nieco niższa od frekwencji w I turze, kiedy było to 89,21 proc." - wskazała pełnomocnik. Podkreśliła przy tym, że mimo wszystko jest to bardzo wysoka wartość.

Chrzanowska oceniła, że wybory za granicą przebiegły bardzo sprawnie i spokojnie. Przekazała, że ostatni protokół z głosowania został zatwierdzony w poniedziałek ok. 4.30 rano. Oceniła, że na sprawny przebieg wyborów wpłynęły dobra organizacja i przygotowanie, a także udana współpraca polskich służb konsularnych m.in. z Państwową Komisją Wyborczą i Krajowym Biurem Wyborczym.

Wskazała, że MSZ przed wyborami zdecydowało o wydelegowaniu za granicę ponad 80 pracowników centrali, dla wsparcia pracy konsulów.

Zauważyła, że część komisji obwodowych wyborczych była szczególnie obciążona ze względu na liczbę głosujących; zaznaczyła, że były to m.in. komisje w kilku krajach takich jak Wielka Brytania, Niemcy, USA i Holandia. Mówiąc o najmniejszych obwodach wymieniła te w Etiopii, Mongolii, Pakistanie czy Senegalu. Wskazała, że zainteresowaniem cieszyły się też lokale w kurortach turystycznych, takich jak Palma de Mallorca, Rodos czy Wenecja. (PAP)

wni/ mok/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%