Badanie: Polacy poszukują sklepowych promocji rzadziej niż m.in. Węgrzy i Francuzi

Jak wynika z raportu 37,5 proc. polskich respondentów poszukuje w sklepach zniżek i promocji. W ocenie autorów raportu, polscy konsumenci nauczyli się poszukiwać okazji w latach wysokiej inflacji i coraz lepiej sobie z tym radzą.

Odsetek polskich respondentów deklarujących, że skupiają się na szukaniu obniżek cen i promocji w sklepach jest niższy niż badanych w innych krajach europejskich, m.in. na Węgrzech i we Francji - wynika z raportu UCE Research i Shopfully.

"Po latach, kiedy liczba promocji osiągała dwucyfrowe spadki, detaliści zmienili strategię. Dane za I kw. br. pokazują, że sklepy robią coraz więcej akcji rabatowych w porównaniu do ubiegłego roku. Dużą rolę odegrały tutaj dyskonty, które od dłuższego czasu prowadzą tzw. wojnę ceną. To z kolei bardziej motywuje konsumentów do poszukiwania produktów w dobrych cenach" - zauważył Robert Biegaj z Shopfully.

Jak zaznaczyli autorzy raportu, wyniki badań przeprowadzonych w innych krajach wskazują, że tamtejsi klienci jeszcze intensywniej niż Polacy poszukują promocji. Na Węgrzech odsetek deklarujących to respondentów wyniósł 65,7 proc., a we Francji - 64,8 proc. We Włoszech, w Austrii, Rumunii i Niemczech odnotowano odpowiednio: 55,2; 55,1; 51; i 50,9 proc., zaś w Hiszpanii i Bułgarii 46,8 i 43,7 proc.

Jak zaznaczyli autorzy raportu, 32,8 proc. Polaków częściej niż wcześniej robi zakupy online. "Dotyczy to raczej art. nieżywnościowych, w tym sprawdzonych towarów. Produkty spożywcze konsumenci wciąż wolą kupować osobiście" - wskazał Robert Biegaj.

W innych badanych krajach odsetek takich wskazań jest niższy. W Niemczech wyniósł 31,4 proc., a w Hiszpanii, Austrii i we Włoszech - odpowiednio 27,2; 26,9 i 26,1 proc. We Francji odnotowano 23,2 proc., a w Bułgarii, na Węgrzech i w Rumunii: 19,6; 15,5; i 12,7 proc. W ocenie autorów większy odsetek konsumentów deklarujących częstsze korzystanie z kanału e-commerce wynika z tego, że zakupy w internecie zaczęły się w Polsce upowszechniać później niż w innych krajach.

Z raportu wynika też, że 29,6 proc. ankietowanych w Polsce stara się obecnie robić mniej zakupów, ale bardziej świadomie. Podobnie wygląda sytuacja w niektórych innych krajach Europy, np. we Włoszech, Francji i w Hiszpanii, gdzie odsetki takich wskazań wyniosły odpowiednio: 25,4; 25,2; i 21,8 proc. Wyższe wyniki uzyskano w Rumunii i Bułgarii: 35,3 i 36,7 proc. Jeszcze większą różnicę widać w porównaniu z wynikami uzyskanymi w Niemczech, na Węgrzech i w Austrii, gdzie było to: 44; 43,6; i 40,7 proc.

Jak wskazano w raporcie, 18,9 proc. badanych w Polsce stwierdziło, że ich nawyki zakupowe nie uległy zmianie. We Włoszech odsetek takich wskazań wyniósł 15,8 proc., w Hiszpanii - 19,6 proc., a na Węgrzech - 20 proc, zaś we Francji i w Austrii 23,9 i 23,8 proc. Z kolei w Bułgarii, Rumunii i Niemczech: 27,3; 26,7; i 30 proc.

Raport powstał na podstawie badania przeprowadzonego na próbie 1032 polskich respondentów w wieku 18-80 lat. Identyczne sondaże w tym samym czasie zrealizowano również w Niemczech, Austrii, Hiszpanii, Włoszech, Bułgarii, Rumunii, a także we Francji i na Węgrzech. (PAP)

gkc/ malk/